piątek, 13 marca 2015

To gdzie się widzimy ?


Styczeń

Luty

Marzec

Kwiecień

Maj
2-3 XXIII Międzynarodowa wystawa psów rasowych w Łodzi (CACIB) (będziemy prawdopodobnie w oba dni)

Czerwiec
4-7 Obóz Agility z Moniką Palacz w Neverlandii
13-14 Dog Games Summer (bierzemy udział w SpeedWay)
27-28 Dog Chow Disc Cup Poznań (będziemy tylko w sobotę)

Lipiec
11-12 Seminarium agility z Tomkiem Jakubowskim
19 zawody rally-o w Łodzi

Sierpień

Wrzesień
5-6 Dog Chow Disc Cup Warszawa
11-13 Międzynarodowe targi zoologiczne PET FAIR w Łodzi
19-20 Dog Games Fall (bierzemy udział w SpeedWay)

Październik 

Listopad

Grudzień

Kalendarz będzie uzupełniany na bieżąco oraz plany mogą ulec nagłej zmianie!
Pozdrawiamy Milena & Lili


piątek, 6 marca 2015

Challenge Accepted !

Zostało nam 90 dni do obozu i 128 dni do seminarium agility, więc .... podejmujemy się wyzwania rzuconego między innymi przez Nie taki york straszny czy White Couch Potato.

Nasze wyzwanie podzieliłam sobie na kilka kategorii:

ZABAWKI oj tak, jeszcze kilka tygodni temu to był próg do nie pokonania, a teraz można powiedzieć, że jest już fajnie, jednak zdecydowałam się dodać zabawę do rzeczy do zrobienia ponieważ do przepracowania jest jeszcze wymiana i udoskonalenie aportu :D


AGILITY tutaj jesteśmy dopiero na starcie więc rzeczy do roboty jest mnóstwo, ale najważniejszy dla nas jest teraz out i ciki, nad którymi zaczęłam pracować kilka dni temu ale była totalna klapa, tak więc to  jest w szczególności do ogarnięcia. 

Fot. Agata Szymczak

SKUPIENIE żeby was zdjęcie nie zmyliło, nie, nie obidokujemy i nie mam zamiaru :P, w domu czasem robię jej jakieś krótkie sesyjki próby chodzenia na kontakcie czy zmiany pozycji przy nodze, ale nie to nie jest dla nas. No ale przejdźmy do sedna, tak więc chodzi mi o skupienie na torze, które często zanika, a przy obecności większej ilości psów niż 2-3 pies jest tak rozproszony, że ma wszystko totalnie gdzieś i buja w obłoczkach.



SZTUCZKI tego by się chciało zdecydowanie dużo umieć, a jednak to sztuczek robimy ostatnio bardzo mało (zapodajcie jakąś wenę w komentarzach :D). W planach jest 'A kuku' z podnoszeniem nóg i psich łap na przemian, jednak mamy za mało czasu na tak (jak dla nas) trudną i pracochłonną sztuczkę, dlatego prosimy o coś łatwego i szybkiego do ogarnięcia. (Umiemy: Siad, pac, proś, trup, morda w kubeł, wejdź <na różne przedmioty>, a kuku, łapa, przywitaj się, noga-dostaw i jeszcze inne, których jak zwykle nie pamiętam na ten moment)



FITNESS jesteśmy w trakcie kolekcjonowania naszego zestawu fitnessowego na zimę 2015/2016 ponieważ trzeba się zabezpieczyć, gdyby biedronka czy lidl przestali już dbać o nasz wysiłek fizyczny (myślami gdzieś o psach) i nie było sportowych fitnessowych akcesorii. A tak na poważniej jesteśmy ubogimi posiadaczami jednego dysku sensorycznego, na którym da się zrobić na prawdę dużo a my robimy niewiele. Tak więc naszym wyzwaniem jest praca na psimi mięśniami więcej niż raz w tygodniu i samodzielne wejście wszystkimi łapami na dysk, co idzie bardziej opornie niż wykonanie na nim sztuczki 'proś'.


KLATKOWANIE teraz jedna z ważniejszych rzeczy ponieważ, dzisiaj przyjechał kurier i przywiózł klateczkę, więc trzeba ogarnąć psi móżdżek, żeby się nie stresował siedząc z klatce, chociaż po pierwszej sesji jestem na prawdę zdziwiona, że już swobodnie do niej wchodzi :D


Oczywiście wiadome jest, że nie wszystkie zadania mogą być nie wykonane z różnych powodów i jednym z nich jest to, że jednak jest ich nieco dużo, ale niektóre rzeczy są tylko do dopracowania lub poprawienia jednak myślę że damy radę :)

niedziela, 1 marca 2015

First Birthday !

Nie wiem kiedy, ale minął cały rok. Jest ze mną od swojego pierwszego dnia. Pies nie był w ogóle planowany, ponieważ miał być ''kiedyś'' mój pierwszy wymarzony już sportowy, ale w sumie teraz bardzo się cieszę, że podjęłam wtedy taką decyzję a nie inną. Między innymi dlatego, że mogę uczyć się na błędach, których popełniam masę i nie ''marnuję'' sportowego psa.

2-3(?) dzień
Do bodajże 6-7 miesiąca robiłam wszystko na własną rękę miałam na prawdę małe doświadczenie jeżeli chodzi o pracę w psem i zmarnowałam ten najważniejszy czas jeżeli chodzi o m.in. zabawki :/

2-6 miesięcy
Z czasem po spacerach z innymi zaczęłam nabierać pewności i robić coś ''poważniejszego'' z psem, a to sztuczki, a to jakieś Agi, Rally-o i wreszcie nic nie wyszło. Jednak moje poglądy zmieniły się gdy Lili skończyła 8 miesięcy, wtedy coraz chętniej pracowała na nieznanym terenie co było mocnym kopem motywacyjnym :D Miałam pożyczony tunel od koleżanki i 2 hopki które zmontowałam i coś skrobałyśmy. Chodziłyśmy na spacery z innymi psiarzami, pojechałyśmy do Warszawy na DCDC, spędziłyśmy razem pierwsze święta i nowy rok, który uczciliśmy spacerkiem o północy. Na początku stycznia poszłyśmy na pierwszy dość poważny trening Agilitek i było bardzo fajnie co prawda młoda nie pokazała co potrafi bo nowe miejsce, dużo psów i strasznie uciekała z torku, ale pod koniec treningu już było okej :D i jakoś tak zleciało do 11 miesiąca. No i mamy śnieg </3

7-11 miesięcy  
Fot. m.in Anna Bronikowska, Karolina Ziemiszewska
Jak urodziny, to musiało być spotkanie z rodzeństwem :D 25.01.2015r. poszłyśmy na dwu godzinny spacer z Ciapkiem + dojście w dwie strony po 30 min to w sumie 3h spacerowania, pozowania, sztuczkowania i zabawy :D


A kilka dni po urodzinach udałyśmy się na kolejny trening Agilitek i załapałyśmy się nawet na fotki :D

Fot. Agata Szymczak
Fot. Agata Szymczak
Z ponad miesięcznym opóźnieniem nareszcie powstał filmik. Nie taki jak chciała niestety, nie udało nam ponagrywać tego co było ważniejsze no ale jest co jest :D